środa, 27 marca 2013

Huehueheu... nie dam wam spokoju :D

Sądząc po postach niżej zamieszczonych możecie wydedukować że Justin'a koncert to już przeszłość...
NNNNIIIIIIIIEEEEEEEEE !!!
Justin przyjeżdża do nas chyba w Sierpniu i znowu was pomęczę z odliczaniem do koncerciku :P
A tak z innej beczki to dostałam dzisiaj drugą pałę w swoim życiu... Nio tak, córka historyczki dostała pałę z CZEGO?! Z HISTORII... Jak ja nienawidzę tego przedmiotu (nie licząc tej całej mitologii Rzymskiej, Greckiej i Egipskiej). W prawdzie moja mama pracuje w innej szkole, ale... no...
Jestem ścisłowcem więc mimo iż mam z przedmiotów humanistycznych raczej same piątki i ewentualnie czwórki to nie zmienia faktu iż po prostu
 NIE LUBIĘ SIĘ DO TAKICH PRZEDMIOTÓW UCZYĆ :(
Pamiętajcie:
NEVER SAY NEVER

niedziela, 24 marca 2013

OGARNIACIE TO?!

JUSTIN BIEBER NA POLSKICH DROGACH, NA POLSKIEJ ZIEMI !!!
CHYBA TE "POLSKIE" DROGI PRZESZKADZAJĄ W WYSTUKIWANIU LITEREK DO TWEETÓW BO JUSTIN NIE PISAŁ JUŻ OD 9 GODZIN !
JUSTIN BIEBER W POLSCE... JUSTIN BIEBER W POLSCE !!!!!!
NADAL NIE MOGĘ W TO UWIERZYĆ! 
JUTRO O GODZINIE 19:30 ZACZNIE SIĘ NAJLEPSZY KONCERT W JEGO ŻYCIU. JA MU TO GWARANTUJE ;D
Taka będzie mina Jus'a kiedy usłuszy coś po Polsku xD

piątek, 22 marca 2013

Tylko 3 DNI !!!

TYLKO 3 DNI A 2 DO PRZYJAZDU !!!
Harlem Shake zmontowany, jutro wrzucę na YouTube i będzie ok :)
Fakt, faktem muszę wyciąć 2 sekundy, ale trudnooo...
xD

czwartek, 21 marca 2013

Mam Talent i.... JESZCZE TYLKO 4 DNI, BELIEBERS !!!

Ogólnie dzień minął mi całkiem dobrze... 1 dzień wiosny jak chyba każdy wie jest dniem wagarowicza ale ponieważ miała konkurs w szkole "Mam Pasję - Mam Talent" jedną z wagarowiczek nie byłam... a w sumie nawet nie chciałam xd
Praktycznie w klasie na dwóch godzinach polskiego było tylko 12 albo 13 osób (klasa ma 28) więc wymyśliłam aby na drugiej godzinie nakręcić Harlem Shake :D (filmik jak zmontuje to wsadzę na bloga)
Co do tego "Mam Talent" to zaśpiewałam "Mrozu - 1000 metrów nad ziemią" (chyba im bębenki w uszach nie pękły xd)
A no i jeszcze TYLKO 4 DNI DO KONCERTU !!!


wtorek, 19 marca 2013

6 DNI !!

Tylko 6 DNI do koncertu Justina w Łodzi :D

Coś czuje że u nas też to tak będzie wyglądać :***********
*-*

poniedziałek, 18 marca 2013

7 DNI !!!

Tylko 7 DNI do jego koncertu !! Only 7 day, Baby ! Jeee ;)
Co z tego że nie jadę na ten koncert !! Cieszę się z tego że inne Beliebers będą mogły go zobaczyć :D
Codziennie nowe zdjątko :)
= >

niedziela, 17 marca 2013

Koncercik :3

Przepraszam ale trochę was pomęczę xD Jestem taka nakręcona. Jeszcze tylko 8 DNI !!! Justin w Polsce !! Mam nadzieję że nie będzie miał podobnych wspomnień z Polską jakie ma z Wielką Brytanią -,-'
Kocham to zdjęcie :3
Co ja gadam... ja kocham WSZYSTKIE jego zdjęcia ^.^
Z góry przepraszam Cię Melonie, bo wiem że go "nie lubisz" i to dość mocno :)
Ale przez następny tydzień codziennie będzie pojawiały się podobne posty
=D

sobota, 16 marca 2013

Inny

Większość osób uważa że "Inny, znaczy - Gorszy". Dość nie dawno przekonałam się że o wiele za dużo osób tak sądzi. Oto rzeczy które według ludzi z mojego otoczenia są "złe":
- Mam dobre oceny - Ale Kujon i nudziarz to bo po co się uczyć lepiej zamiatać ulicę -,-'
- Nie przeklinam - Znowu nudziarz. Nie potrafi się bawić... (według niektorych osób to jest już choroba)
- Nie wagaruje - Powtórka z rozrywki xd
- Lubię Justina Biebera i One Direction - Ale ona durna, glucha i ślepa jak można go/ich słuchać? Po co mieć swoje zdanie...
- Lubię sport ale nie przepadam za w-f'em - Jaka ona dziwna!!! Jak można nie lubić w-f'u?!
- Noszę okulary - Kujon i Lizus -,-'
- Czytam książki - Znowu Nudziarz -,-

Mam dość tego że nikt nigdzie nie może zaakceptować kim jestem i kim są "inni" ludzie. Mam tylko jedną PRAWDZIWĄ przyjaciółkę którą z tego oto miejsca serdecznie pozdrawiam.

środa, 6 marca 2013

Czas na zmiany :)

Cóż... posty na moim blogu pojawiają się dość... rzadko (?). Chciałabym wam obiecać że będę pisała na nim częściej ale trudno to zrobić kiedy ma się czas wolny tylko w niedzielę...(nie, to nie żart). Chciałabym wam tu opisać zmiany które miały nastąpić w moim życiu ale nie nastąpiły (hah):

-Zacząć biegać latem po km dziennie- Jako iż nienawidzę biegać bym to określiła mianem NIEMOŻLIWEGO
-Nie jeść żelków (W cuda wierzysz?!)
-Zacząć (znowu) grać na keyboardzie - Mission Impossible xD
-Nie mieć ani jednego błędu na wypracowaniu (z moją "małą" dysortografią to NA PEWNO jest możliwe...)
-Nie gryźć długopisów, piór itd. (moja kochana nerwica natręctw... nie no to akurat żart ale faktycznie cały czas coś muszę z rękami robić... :D)
- Przestać męczyć mamę moim śpiewem ( a szczególnie piosenkami Justina) - Haha... to był żart, co nie?