sobota, 26 stycznia 2013

Ferie :3

Na reszcie zaczęły się ferie (woj. Opolskie)!!! A ja znowu nie mam nic do roboty xd Oprócz siedzenia w domu i oglądania filmików na YT praktycznie nic nie robię xd W prawdzie ferie trwają dopiero od wczoraj ale to taki szczególik  :D W każdym bądź razie jadę na narty 3 lutego :3 Ciekawe czy znowu wyrżnę tak jak rok temu...
To było tak:
Byłam z mamą na nartach. Na stoku był wyciąg (mam nadzieję że tak to się nazywa) po 6 krzesełek. Ogólnie stok robił dobrze wrażenie... Na początku było fajnie, wcale nie było aż tak stromo, ale później było rozwidlenie dróg. Z jednej strony tz "ściana" a po drugiej bardzo łagodny stok więc my z mamą na ten łagodny wjechałyśmy. Jechałyśmy sobie, było ekstra do czasu kiedy przed oczyma ukazała się "ściana" -,- Nie miałyśmy wyboru więc zaczęłyśmy zjeżdżać. Moja mama zjechała trochę niżej bo jeździ odemnie szybciej. Mi, natomiast narta się wypięła, więc wypięłam drugą i chciałam zejśc na dół. W jednej ręce miałam kijki - w drugiej - narty. Nagle się poślizgnęłam. Narty w jedną stronę, kijki w drugą i miałam taką zjeżdżanie 100 metrów w dół xD Pod kurtkę weszło mi strasznie dużo śniegu i wyglądałam jakbym nagle przytyła 15 kilo xd Po drodzę potrąciłam parę osób, a kiedy się w końcu zatrzymałam, zauważyłam jak moja mama też się poślizgnęła i wylądowała mniej więcej 25 metrów wyżej odemnie. Później Snowboardziści zbierali nam osprzęt po całym stoku, ale było Super xD
Życzę miłych i SPOKOJNYCH ferii,
Lia♥

3 komentarze:

  1. Hahaha ;). Najlepszy moment, gdy snowboardziści zbierali osprzęt... wyobraziłem sobie Was leżących na śniegu... a właściwie w śniegu :D.
    Jeju, już chyba jesteś setną osobą, która akurat teraz rozpoczyna ferie... A ja mam czekać caaałe 2 tygodnie ;(.

    Pozdrawiam!
    Melon

    PS: Tylko się ponownie nie wywal... bo sama będziesz musiała zbierać osprzęt ;P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS 2: Świetne zdjęcie profilowe... to spojrzenie zabija ;).

      Usuń
  2. Nominowałem Cię do Liebster Blog :D!
    http://mejus250.blogspot.com/2013/01/liebster-blog.html

    OdpowiedzUsuń