sobota, 31 sierpnia 2013

Joyland - Stephen King ( RECENZJA )

Hmmm....
Założę się że niektórzy z was zdziwili się że przeczytałam książkę Kinga...
Devin Jones, student college’u, zatrudnia się na okres wakacji w lunaparku, by zapomnieć o dziewczynie, która złamała mu serce. Tam jednak zmuszony jest zmierzyć się z czymś dużo straszniejszym: brutalnym morderstwem sprzed lat, losem umierającego dziecka i mrocznymi prawdami o życiu – i tym, co po nim następuje. Wszystko to sprawi, że jego świat już nigdy nie będzie taki sam...
Życie nie zawsze jest ustawioną grą. Czasem nagrody są prawdziwe. Bywają też cenne.

Pasjonująca opowieść o miłości i stracie, o dorastaniu i starzeniu się – i o tych, którym nie dane jest doświadczyć ani jednego, ani drugiego, bo śmierć zabiera ich przedwcześnie. 

Czy się zdziwiłam? Na pewno... ale czy pozytywnie? Niezupełnie...
Kupiłam tę książkę, ponieważ chciałam w końcu przeczytać jakiś horror, zamiast tego dostałam wzruszającą opowieść. Nie jestem rozczarowana, tylko zdziwiona....
Czy u Kinga, zawsze jest tak, że jeżeli książka ma około 330 stron, to przez pierwsze 250 nic się nie dzieje? 
Czy może ja mam takie szczęście? 
Na  pewno jeszcze zabiorę się za jego książki, ale mam nadzieję że będą chociaż trochę straszniejsze :)

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

"Znak Ateny" - Rick Riordan ( RECENZJA )

"Znak Ateny" - czyli kolejna prześwietna książka Ricka *-*

Annabeth jest przerażona. Właśnie gdy ma znowu spotkać się z Percym po sześciu miesiącach rozłąki, na którą skazała ich Hera, Obóz Jupiter szykuje się do wojny. Kiedy dziewczyna i jej przyjaciele Jason, Piper i Leo przylatują tam na pokładzie Argo II, rzymscy półbogowie sądzą, że to inwazja: grecki okręt wojenny - fantastyczne dzieło Leona, z miotającym ogień spiżowym smokiem na dziobie - odbierają jako zagrożenie. Annabeth ma nadzieję, że kiedy Rzymianie zobaczą na pokładzie Jasona, swojego pretora, przekonają się, że goście z Obozu Hercosów przybywają z pokojową misją.
Ale to niejedyny powód jej lęku. Annabeth ma w kieszeni dar od matki, który otrzymała z żądaniem: "Idź za Znakiem Ateny. Pomścij mnie". Dziewczyna i tak już dźwiga ciężar przepowiedni, według której siedmioro półbogów ma wyruszyć na poszukiwanie Wrót Śmierci, aby je zamknąć i udaremnić powrót potworów na świat. Czego jeszcze chce od niej Atena?
Lecz Annabeth najbardziej boi się tego, że Percy mógł się zmienić. Może przyjął już rzymskie poglądy i obyczaje? Może nie są mu już potrzebni dawni greccy przyjaciele, a w razie konfliktu stanie po stronie Rzymian? Jako córka bogini wojny i mądrości Annabeth jest urodzonym przywódcą, ale nie chce już nigdy rozstawać się z ukochanym Percym, synem boga mórz.
Pełna niesamowitych przygód wyprawa z Ameryki do Rzymu została ukazana z punktu widzenia czworga jej uczestników. W Rzymie czekają na młodych herosów zaskakujące odkrycia, niespodziewane wybory i straszliwe zagrożenia. Od powodzenia ich misji zależą losy całego świata. Wejdź z nimi na pokład Argo II, jeśli masz odwagę... ( Opis pochodzi z okładki )

Ja osobiście zostałam wręcz zaczarowana przez tę książkę. Mimo iż jest utrzymana, w chyba najbardziej mrocznym, jak na Riordana stylu. Lektura jest trzymająca w napięciu, dzięki czemu nie można się od niej oderwać. W szczególności zachwyciła mnie końcówka ^.^ Nie lubię romansów, ale to jedno zdanie strasznie mnie wzruszyło.

" A potem Percy puścił wąski występ skalny i razem, trzymając się za ręce, spadli w bezdenną ciemność "


Aww *-* Czyż to nie jest wzruszające?


Teraz tylko czekać do 30 października...



czwartek, 22 sierpnia 2013

Szkoła :C

Za tydzień ( jak byście zresztą nie zauważyli ) zaczyna się szkoła... tsa...
Sądzę że nie tylko ja mam do tego mieszane uczucia :> 
Ostatni rok w mojej "kochanej" szkole minął jak jest wielki koszmar nocny, dlatego też na ten rok mam nową taktykę na każdy przedmiot (Mvahaha : } ), ale tak czy siak ten rok bardziej zryje mi psychikę niż poprzedni...
Powinnam napisać książkę pt.

"Jak podpaść nauczycielom" 

albo

"Jak zryć sobie psychikę w podstawówce"

Ej! W sumie to nie taki głupi pomysł ;D
Nauczycielka od "pewnego przedmiotu" raczej za mną nie przepada, więc na nim siadam w ostatniej ławce i się nie odzywam :)
Na jeszcze innym przedmiocie raczej będę miała taką samą taktykę jak wyżej... nie pytaj dlaczego...
Będę miała dużo czasu by czytać... ale będę też chodziła na zajęcia dodatkowe, ale będzie ich mniej niż rok temu :)
Będę chodziła w szkole na kółko z:
- polskiego ( teatralne )
- przyrody
- techniki ( jeżeli będzie )
- historii ( też jeżeli będzie ;p )
Natomiast pozaszkolne:
- Angielski ( 8 rok z rzędu... Yeah... It's not really funny... )
- gitara ( albo jakiś inny instrument muzyczny xD )
- harcerstwo :3

Dla niektórych to dużo, ale nie dla mnie :) Jest lepiej niż rok temu. W tamtym roku chodziłam na kółko z:
- polskiego
- religii
- historii
- przyrody
- niemieckiego
- plastyki
- muzyki
A na zajęcia dodatkowe to w pierwszym półroczu chodziłam na:
- siatkówkę
- gitarę
- angielski
- harcerstwo
A w drugim półroczu, zamiast na siatkówkę, chodziłam na plastykę :)

Prawie mi nogi do tyłka weszły... kończyłam lekcje prawie codziennie o 15:15 i nie miałam prawie w ogóle czasu żeby zrobić cokolwiek innego :C

Piszę opowiadanie, ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie...
Na razie idzie mi to jak krew z nosa :/ Mam 15 pomysłów na raz, a to w niczym nie pomaga.


sobota, 3 sierpnia 2013

Obóz Herosów 2013

2 dni temu wróciłam z obozu herosów.
Początek obozu nie był za miły bo musiałam jechać różnymi środkami lokomocji w sumie 13 godzin :/
Ale się opłacało w 100%!
Nigdy wcześniej nie poznałam takich wspaniałych ludzi! Obóz trwał 11 dni ( 21 lipca - 31 lipca ),  ja już drugiego dnia znałam cały OH xD
Ogólnie byłam bardzo mile zaskoczona całym ośrodkiem, ponieważ było tam bardzo przyjemnie.
Nareszcie poznałam osoby z którymi potrafię się dogadać :)
Wiem, że post bardzo krótki ( ale ty Jula wylewna ), ale za 30 minut jadę na lotnisko do Katowic, ponieważ wylatuję na....

FUERTAVENTURA :3

Dla tych, którzy nie wiedzą co to, to jest to jedna z wysp Kanaryjskich :)
Ogólnie jadę tam na 8 dni,ale jak przyjadę to poopowiadam i powrzucam zdjęcia i z Obozu Herosów i z Kanarów :)