czwartek, 22 sierpnia 2013

Szkoła :C

Za tydzień ( jak byście zresztą nie zauważyli ) zaczyna się szkoła... tsa...
Sądzę że nie tylko ja mam do tego mieszane uczucia :> 
Ostatni rok w mojej "kochanej" szkole minął jak jest wielki koszmar nocny, dlatego też na ten rok mam nową taktykę na każdy przedmiot (Mvahaha : } ), ale tak czy siak ten rok bardziej zryje mi psychikę niż poprzedni...
Powinnam napisać książkę pt.

"Jak podpaść nauczycielom" 

albo

"Jak zryć sobie psychikę w podstawówce"

Ej! W sumie to nie taki głupi pomysł ;D
Nauczycielka od "pewnego przedmiotu" raczej za mną nie przepada, więc na nim siadam w ostatniej ławce i się nie odzywam :)
Na jeszcze innym przedmiocie raczej będę miała taką samą taktykę jak wyżej... nie pytaj dlaczego...
Będę miała dużo czasu by czytać... ale będę też chodziła na zajęcia dodatkowe, ale będzie ich mniej niż rok temu :)
Będę chodziła w szkole na kółko z:
- polskiego ( teatralne )
- przyrody
- techniki ( jeżeli będzie )
- historii ( też jeżeli będzie ;p )
Natomiast pozaszkolne:
- Angielski ( 8 rok z rzędu... Yeah... It's not really funny... )
- gitara ( albo jakiś inny instrument muzyczny xD )
- harcerstwo :3

Dla niektórych to dużo, ale nie dla mnie :) Jest lepiej niż rok temu. W tamtym roku chodziłam na kółko z:
- polskiego
- religii
- historii
- przyrody
- niemieckiego
- plastyki
- muzyki
A na zajęcia dodatkowe to w pierwszym półroczu chodziłam na:
- siatkówkę
- gitarę
- angielski
- harcerstwo
A w drugim półroczu, zamiast na siatkówkę, chodziłam na plastykę :)

Prawie mi nogi do tyłka weszły... kończyłam lekcje prawie codziennie o 15:15 i nie miałam prawie w ogóle czasu żeby zrobić cokolwiek innego :C

Piszę opowiadanie, ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie...
Na razie idzie mi to jak krew z nosa :/ Mam 15 pomysłów na raz, a to w niczym nie pomaga.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz